Aby uporać się z suchym i zrogowaciałym naskórkiem, należy stosować preparaty natłuszczające. Niestety nie zawsze i nie od razu zauważymy efekty leczenia. W wielu przypadkach pacjent skarży się na brak widocznej poprawy. Doskonale sprawdzają się kremy na bazie mocznika, jednak nie są to tanie preparaty. Takim sprawdzonym, niezbyt kosztownym sposobem pozbycia się zrogowaciałej skóry, zwłaszcza na piętach, jest maść z wosku pszczelego z olejem rzepakowym, sporządzona w stosunku 3:1.
A oto przepis:
Wosk należy rozgrzać i doprowadzić do płynnej konsystencji, następnie stopniowo dodawać olej rzepakowy, stale ucierając. Zastygającą ale gorącą jeszcze masę szybko przełożyć do pudełka. Uzyskana maść, po schłodzeniu jest gęsta i trudna do rozsmarowania, zatem łatwiej nabierać ją szpatelką lub łyżeczką, jednak ma tę zaletę, że doskonale przyczepia się do skóry i niezbyt szybko się wchłania. Dobrze natłuszcza i uelastycznia naskórek, likwidując spierzchnięcia i spękania.
*
Starym domowym sposobem na zrogowacenia naskórka i pękające pięty, jest wcieranie cebuli moczonej w occie.
Cebulę średniej wielkości, kroimy w cienkie plastry i zanurzamy je w 3/4 szklanki białego octu. Odstawiamy pod przykryciem na kilka godzin (4-8), następnie uzyskany preparat nakładamy za pomocą bawełnianej ściereczki na umyte pięty. Dobrze jest dodatkowo owinąć folią i ubrać skarpetki. Zabieg stosujemy codziennie wieczorem przed snem. Rano, zdejmujemy „opatrunek", przemywamy stopy letnią wodą i pocieramy delikatnym pumeksem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz