piątek, 9 października 2020

Właściwości soli

 
Sól/fot.J.Smak

  Jak wiadomo, sól - to niezbędna przyprawa w każdym domu. Stosowana nie tylko w kuchni ale i w różnego rodzaju terapiach. Jedną z nich jest haloterapia. Metoda ta polega na oddychaniu powietrzem bogatym w związki soli. Dzięki haloterapii wzmacnia się naturalny system odpornościowy organizmu, bez potrzeby zażywania tabletek. Zalecane dla osób z dolegliwościami tarczycy, astmy, chorób płuc czy oskrzeli. To także prosty sposób na pozbycie się bólu zatok. Jak wiadomo, na ww. dolegliwości prawie od zawsze zalecano pobyt nad morzem. Wskazane były też inhalacje i kąpiele solankowe. Z czasem zaczęły powstawać tzw. groty solne, w których godzinny seans, jest w stanie zastąpić dzień pobytu nad morzem. Zaleca się kurację 10 seansów, by uzyskać odczuwalną poprawę zdrowia. Wszelkie problemy skórne takie jak egzema czy łuszczyca również można uleczyć solą.
    W ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersyjnych opinii o soli; nazywanie soli białą śmiercią jest uzasadniane twierdzeniem, że nasi przodkowie bardzo dobrze radzili sobie, nie znając jej. Ale to nie do końca jest prawdą; sól była częścią roślin i zwierząt, które ludzie jedli. Kiedy odkryto, że ów minerał znacznie poprawia smak potraw oraz sprawia, że stają się one bardziej sycące, sól weszła na stałe do naszego jadłospisu i już została. Wspominając cenne właściwości tego surowca, należy pamiętać o działaniu leczniczym, oczyszczającym, odkażającym oraz o właściwościach konserwujących, które umożliwiają przechowywanie mięsa, ryb i warzyw przez długi czas.
Rosyjski naukowiec, prof. Iwan Nieumywakin jest znanym i poważanym autorytetem w świecie medycyny konwencjonalnej; w swojej praktyce lekarskiej stosuje także naturalne metody leczenia. Prof. Nieumywakin jest autorem ponad 20. książek, m.in. kompleksowego poradnika o soli („Sól-lecznicze właściwości”), w którym szczegółowo opisał różne jej rodzaje i właściwości. W swoich badaniach skoncentrował się na bezpiecznym zastosowaniu soli w codziennej diecie, rozwiewając wszelkie wątpliwości w zakresie szkodliwości tego produktu. Przede wszystkim podkreślana często szkodliwość soli zależna jest ilości jej spożywania. Jak wiadomo, nadmiar wszelkich produktów może doprowadzić do choroby. Zamiast dosalać spożywane produkty, lepiej przyprawić je ziołami, ostrymi przyprawami, np.: koperkiem, pietruszką, miętą, algami, kwaśnymi sokami, żurawiną, cytryną itp. Sporo soli organicznych zawiera również: seler, chrzan, kalarepka oraz wszystkie owoce morza. Minusem soli spożywczej najczęściej przez nas kupowanej jest to, że na 39 jednostek sodu przypada 0 jednostek potasu, a niestety równowaga tych dwóch związków chemicznych w organizmie musi być zachowana. Warunkuje ona, prawidłową pracę układu sercowo-naczyniowego. Potas w organizmie powstaje w wyniku trawienia pokarmu, jednakże sól spożywcza czasem go dezaktywuje. Inaczej, jeśli do organizmu dostaje się sód w formie organicznej, np. z chrzanem; wtedy równowaga potas – sód nie zostanie naruszona. Więc jeśli będziemy spożywać „ostre” warzywa i aromatyczne zioła, to nasz organizm nie tylko otrzyma odpowiednią ilość mikro- i makroelementów, ale również będzie odpowiednio nasycony solami organicznymi. Najlepszym zamiennikiem soli w przyrodzie jest chrzan, następnie czosnek, cebula, szczypiorek, pietruszka, kminek, seler, żurawina, pomarańcze, śliwka, śliwa wiśniowa, ogórek i pomidor.

W przypadku spożywania dużej ilość soli wydziela się noradrenalina, która powoduje kurczenie naczyń krwionośnych oraz zmniejsza powstawanie prostaglandyn w nerkach, substancji powodującej rozszerzanie naczyń krwionośnych. Zmniejszenie spożycia soli powoduje obniżenie ciśnienia krwi, liczne zawały, wylewy. Nie powinno się przekraczać dziennej dawki soli 2,5-3,0 g.

Ostrożnie z dietą bezsolną


Dieta niskosolna lub bezsolna wpływa na zwiększenie ilości reniny we krwi, wywołującej skurcze naczyń krwionośnych, zmniejsza produkcję insuliny, co prowadzi do zbędnego zanieczyszczenia organizmu. Przewlekły niedobór soli może powodować utratę wagi i apetytu, ospałość, wymioty, skurcze mięśni. Z drugiej strony nadmiar sodu w soli oraz w innych produktach spożywczych może wywołać nadciśnienie, przyczynić się do rozwoju chorób serca, wątroby i nerek. Zbyt duża ilość soli w organizmie prowadzi do zaburzeń w pracy całego systemu wydalniczego i zatrzymania wody w organizmie (obrzęki). Najprościej mówiąc, trzeba znać umiar w spożyciu soli.


Jakiej soli używać?


Jak się okazuje, sól soli, nie jest równa. Sól spożywcza, zawiera tylko dwa pierwiastki: sód i chlor, podczas gdy sól morska ma ich 64 (!) Sód w organizmie człowieka reguluje skurcze mięśni (w tym mięśnia serca), perystaltykę jelit oraz odpowiedzialny jest za przekazywanie impulsów do komórek nerwowych. Główną funkcję, jaką pełni sól, jest regulacja ciśnienia osmotycznego oraz przemieszczania się płynów z i do komórek. W zdrowym organizmie stężenie soli zmienia się nieznacznie, jej ubytki są na bieżąco uzupełniane. Jednak aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość mikro i makro elementów, warto zainwestować w droższy produkt – sól morską.
Nie jestem zwolenniczką reklamowania produktów i ich producentów; każdą analizę przeprowadzam osobiście, za pomocą wahadła. Badając poziom biowitalności danej substancji, jesteśmy w stanie ocenić, na ile dany produkt jest dla nas pozytywny. Na przykład: nasza popularna sól rodzima, posiada bowitalność 10 000 j. w skali Bovisa. Oznacza to, że pomiar energetyczny tej soli jest wyższy aniżeli wartość liczbowa promieniowania organizmu zdrowego człowieka (czyli: 6 500 jednostek w tej skali). Zgodnie z teorią znanego badacza Antoine Bovisa, wartości energetyczne przyswajanych produktów, wykazujące biovitalność pow. 6 500 jednostek Bovisa są korzystne dla organizmu człowieka. Jednak o wiele większą moc energetyczną posiada sól morska, zwłaszcza jodowana (14 000 jednostek B.). Sól morska od wieków uważana była za jeden z najlepszych gatunków soli. Nazywano ją nawet "białym złotem". To skarb pochodzący z mórz i oceanów. Uzyskuje się ją przez odparowywanie wody morskiej. Suszenie soli morskiej odbywa się bez użycia jakichkolwiek substancji chemicznych. Jest nieco bardziej słona, dlatego nie ma potrzeby używania jej w takiej ilości jak zwykłą sól spożywczą. Sól morska jest produktem nisko przetworzonym, dlatego zawartość jej minerałów jest o wiele bogatsza w składzie zaś dzięki ich koloidalnemu rozproszeniu jest bardziej przyswajalna.

Jak już wcześniej wspomniałam, sól wykorzystywana jest nie tylko jako przyprawa w kuchni ale i również w celach leczniczych.
Stosując okłady z solanki zewnętrznie, należy używać higroskopijnych prześcieradeł, ubierać się w bluzki i spodnie z materiałów przepuszczających powietrze. W przypadku chorób wątroby, stawów, guzów (bez względu na przyczynę powstania guza), należy zrobić 8-10-godzinny okład z gazy złożonej na cztery części lub z bawełnianego ręcznika, nasączonych solanką. Okład nakładamy na chore miejsce. Jeśli są to bóle stawów, zaleca się stosowanie kąpieli solnych, które przynoszą ulgę nie tylko przy tego rodzaju dolegliwości, ale również poprawiają ogólną kondycję organizmu. Przy takich chorobach, jak białaczka, leukemia itp. należy na noc nakładać na siebie dwie warstwy bielizny, pierwszą zamoczoną w solance, drugą zaś suchą na wierzch. Jest to silny zabieg, dlatego na początku nie powinno się go stosować dłużej niż przez 3-5 godzin.

Soli znacznie ubywa w organizmie w przypadku nadmiernej potliwości, silnych wymiotów, przy biegunce czy nieprawidłowym funkcjonowaniu nerek. Brak sodu w ciele może prowadzić do takich zaburzeń, jak skurcze mięśni, zaburzenia psychiczne, apatia, brak apetytu, a nawet śpiączka. Zatrucie solą spożywczą jest praktycznie niemożliwe, ale jeśli będzie się ją spożywać w dużych ilościach oraz mało przy tym pić wody, może rozwinąć się hiponatremia, ze zwiększoną utratą płynów (odwodnienie). W pierwszym roku życia oraz we wczesnym dzieciństwie (1-3 lata) taki stan rzeczy może poważnie zagrażać życiu dziecka, gdyż nerki w tym wieku nie są jeszcze w stanie wydalać nadmiaru soli wraz z zagęszczonym moczem. Pomimo wszystko należy dosalać jedzenie, gdyż naturalne produkty, same w sobie, nie mają wystarczającej ilości soli. Chociaż ta substancja, tak jak woda, jest prawdopodobnie jedynym powszechnie spożywanym produktem na świecie, to ilości w jakich się jej używa, uzależnione są od klimatu, zwyczajów kulinarnych i rodzaju wykonywanej pracy.

W ciepłych krajach ludzie bardziej się pocą, więcej piją, a w związku z tym potrzebują więcej soli. W zimnym klimacie wymiana wodno-solna nie jest tak intensywna, więc soli zużywa się mniej. Wzrasta zapotrzebowanie na sól podczas intensywnych ćwiczeń, na przykład po długich pieszych wycieczkach zaleca się picie osolonej wody zamiast czystej wody z górskich potoków, gdzie zawartość soli jest bardzo niska. Tropikalny upał i ciężka praca zwiększają potliwość i tym samym zapotrzebowanie na sól. Ludzie, których dieta składa się w dużej części z ryżu, powinni spożywać więcej soli (15-20 g/dzień), ponieważ w ryżu jest jej bardzo mało. Mieszkańcy klimatu umiarkowanego, potrzebują znacznie mniej soli (5-8 g/dzień). Wiemy, że dzisiaj przeciętny Europejczyk dziennie zjada około 15 gramów soli (pod uwagę brana jest zarówno sól ukryta, jak i ta w czystej postaci), podczas gdy przeciętny Japończyk około 40 gramów. Jak widać, u Japończyków norma spożycia soli jest znacznie przekroczona, toteż Japonia zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem ilości chorych na nadciśnienie., Jedną z przyczyn tej choroby jest nadmierne gromadzenie płynów wewnątrz organizmu, co sprawia, że komórki pęcznieją i uciskają naczynia krwionośne, to zaś powoduje wzrost ciśnienia krwi oraz nadmierne obciążenie serca. Nerki również na tym cierpią, jest im o wiele trudniej oczyszczać organizm z nadmiaru kationów sodu. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca codziennie spożywać nie więcej niż 6 gramów soli.

Przy niektórych dolegliwościach zaleca się ograniczenie spożycia soli, to m. in. choroby sercowo-naczyniowe, zapalenie, niewydolność nerek. W niektórych przypadkach lekarze przepisują dietę bezsolną. Polega ona na tym, że jemy tylko tę sól, która jest zawarta w produktach, nie dosalamy oraz w ogóle wykluczmy żywność o wysokim stężeniu soli, bądź zastępujemy ją innymi produktami (specjalny chleb bez soli).

Jako ciekawostkę dodam, że biowitalność soli spożywanej w formie przyprawy, możemy zwiększyć, potrząsając nią a więc nie bez przyczyny wymyślono do tego celu solniczki. Początkowo stosowano naczynia, z których pobierano niewielką ilość soli palcami lub przeznaczoną do tego celu łyżeczką. Z czasem powstały bardziej higieniczne i praktyczne formy naczyń – solniczki z małymi otworami.

Sól, w magii i wierzeniach

Sól ze względu na działanie konserwujące i zapobiegające zepsuciu, według ludowych wierzeń była postrzegana jako produkt magiczny zapobiegający śmierci i rozpadowi. Toteż była wykorzystywana w magii do oczyszczania od wszelkiego zła i niedostatku. Przy budowaniu nowego domostwa, gospodarz obchodził miejsce, na którym miał zbudować nowy budynek i obsypywał je solą, aby odgonić złe moce i zapewnić mieszkańcom zdrowie, dostatek i powodzenie. Dawniej żony rybaków obsypywały solą swych mężów przed wyjściem na połów, by uchronić ich przed niebezpieczeństwem mórz i oceanów i przyciągnąć szczęście. Wśród zawodników sumo w Japonii przetrwał ten zwyczaj, gdyż przed rozpoczęciem walki obsypują solą miejsce walki (każdy z osobna), aby odpędzić złe duchy. W Kościele katolickim sól wykorzystuje się w obrzędzie egzorcyzmowania. Soli nigdy nie mogło w domu zabraknąć, gdyż to wróżyło biedę i pecha. Rozsypana sól wróży nieszczęście i kłótnie; wierzono, że aby temu zapobiec, należy rzucić szczyptę soli przez lewe ramię. Przy stole każdy z obecnych powinien sam sobie wziąć sól, nie powinniśmy jej nikomu podawać. Odwiedzając pierwszy raz nowy dom zabierzmy ze sobą sól a wraz z nią dobrą wróżbę. Po dziś dzień chlebem i solą witają rodzice młodą parę po obrzędzie zaślubin, aby młodym nigdy nie zabrakło soli i chleba.

Znany polski zielarz Eligiusz Kozłowski opracował kilka sposobów zastosowania soli w nagłych przypadłości:
-przy zapaleniu gardła stosować słone płukanki powtarzane kilka razy dziennie
-piekące powieki, przemywać ciepłą lekko słoną wodą
- na zgagę skuteczna jest szklanka wody z rozpuszczoną uprzednio połową łyżeczki soli kuchennej
-zmęczone nogi (bez zranień), moczyć w roztworze soli; odzyskują świeżość, poprawia się krążenie




wtorek, 14 kwietnia 2020

Zioła w procesie oczyszczania organizmu

Warto co jakiś czas przeprowadzić u siebie kurację oczyszczającą z toksyn, jakie na co dzień wchłaniamy, by wzmocnić organizm przed atakiem chorób.


Niekoniecznie w tym celu trzeba pić herbatki ziołowe. Zioła możemy wykorzystać jako przyprawy w kuchni, spożywać w postaci sałatek, dodatków do zup, itp.
Pierwszym takim przykładem może być pokrzywa. Znana w postaci herbatki z liści pokrzyw, soku (Succus Urticae), nie mniej bywa również stosowana jako główny składnik zup i sałatek. Do przetworów zaleca się liście z młodych pokrzyw. Suszone, wykorzystuje się w zimie w postaci herbatki. Tymczasem w okresie wiosennym, warto zbierać pokrzywę (w rękawiczkach, by uniknąć poparzenia), w celu sporządzenia soku, do sałatek i zup.


Sałatka z dodatkiem liści pokrzyw


Składniki: czerwona papryka, pomidor, cebula, sparzone liście pokrzyw, cząber i szczypiorek. Do smaku: sól, pieprz, łyżka jogurtu naturalnego (najlepiej typu greckiego).

Liście pokrzyw (drobno pokrojone) dodaję często do rosołu, pod koniec gotowania, by nie pozbawić ich cennych związków (zw. garbnikowych, flawonoidów, kwasów organicznych i olejków eterycznych).


Fiołek trójbarwny

Stosowany w leczeniu trądziku, wykazuje działanie oczyszczające krew, moczopędne, obniża  ciśnienie, wzmacnia naczynia

krwionośne, posiada również właściwości antybakteryjne, dlatego dobrze sprawdza się w leczeniu nieżytu oskrzeli i gardła, jak i również zapaleniu pęcherza i nerek. Fiołek trójbarwny popularnie zwany polnym bratkiem, zawiera flawonoidy (rutozyd, kwercetyna, hesperydyna), sole mineralne, garbniki, kwas salicylowy, witaminę C, saponiny, kwasy organiczne i olejek eteryczny.
Surowcem leczniczym jest zielę (Herba Violae tricoloris).
Zbioru ziela dokonujemy dwa razy w ciągu roku: pierwszy raz na przełomie maja i czerwca, po raz drugi - w jesieni.
Napar. Łyżkę suszonego ziela zalać 2 szklankami wrzątku. Gotować 10 minut, odcedzić; pić 2-3 razy dziennie po szklance naparu. 
Bratek polny można łączyć z kwiatem bzu. Łyżka ziela bratka + łyżeczka kwiatów bzu, zalać 2 szklankami wrzątku.  Postępować jak wyżej.

Ostropest plamisty.

 Popularnie znany jako oset, wspiera pracę wątroby. Posiada silne działanie odtruwające. Zawarta w roślinie sylimaryna blokuje toksyny gromadzące się w wątrobie, zapobiega ich szkodliwemu działaniu i działa regenerująco. Ostropest hamuje wchłanianie metali ciężkich i zmniejsza negatywne działanie alkoholu i niezdrowego odżywiania. Najlepsze działanie oczyszczające mają świeżo zmielone nasiona ostropestu - 1-3 łyżeczek dziennie, zmielone i spożyte do 15 minut po zmieleniu.

Mieszanka E. Kozłowskiego na odtrucie organizmu po lekach lub kuracji antybiotykowej

1.Korzeń arcydzięgla
2.Korzeń mniszka
3,Korzeń lubczyka
4.Kłącze perzu
5.Kłącze pięciornika
6.Kłącze tataraku
7.Owoc róży
8.Owoc jarzębiny
9.Owoc głogu
10.Kwiat tawuły
11.Liście jagody czarnej
12Ziele fiołka trójbarwnego

Wszystkie składniki wymieszać w równych ilościach i pić herbatkę z jednej łyżki stołowej 3xdziennie

 
Żółtlica drobnokwiatowa


Doskonałym zielem (znanym jako chwast) wykorzystywanym w medycynie ludowej jest Żółtlica drobnokwiatowa. Stosowana zewnętrznie i do wewnątrz, leczy: choroby skórne, stany zapalne oczu, spożywana doustnie wykazuje działanie żółciopędne i żółciotwórcze.